Muzyka dla każdego

Strona poświęcona radosnej twórczości Michała D


Marzec 09, 2017

Dotychczasowa działalność DS (szaleństwo bo w edytorze html)

Droździak Studio powstało jako opisanie zbioru prac Michała Drozdy w roku 2013, choć pierwsze utwory powstawały już w latach wcześniejszych.
Pierwszy utwór powstał w roku 2011.

Początki

Tu powinna być inna czcionka, ale wyświetla się „Arial”
Pomysł narodził się w roku 2012, kiedy to powstał pierwszy beat autorstwa Mihau’a, na którym pojawił się tekst Inwokacji oraz początku pierwszej księgi „Pana Tadeusza” autorstwa Adama Mickiewicza.
Potem miało miejsce, jeszcze jedno publikowane nagranie z tekstem fraszek J. Kochanowskiego: „Do gór i do lasów” oraz „Z greckiego”, które w jednym utworze można słuchać na kanale DS na Youtube
Po drodze powstały rapsy oparte o teksty ze zbioru „Ballady i romanse” A. Mickiewicza

DŻEMY


Równolegle rozwijała się „sekcja metalowa”, która czerpała ze spotkań zwanych DŻEMAMI, gdzie kilku trzeźwych, choć nie sprawiających takiego wrażenia znajomych improwizowało na instrumentach. Było radośnie, a tylko 3 filmy z sesji ujrzały światło dzienne. Początkowo częstotliwość wynosiła 3 sesje na 2 miesiące, ale od kilku miesięcy nie odbyła się żadna, choć są plany by po Wielkanocy wznowić działalność 😛

Życzenia

W latach 2014 i 2015 okazji świąt Bożego Narodzenia Droździak wykonywał dedykowane życzenia dla bliskich mu osób i grup do których należy. W pierwszym roku powstało z tej okazji 5 utworów w stylistyce od rapu przez reggae po death metal. W kolejnym powstały już tylko rapsy: 2 dla grup i 11 dla adresatów indywidualnych, a prace nad tekstami i nagrania trwały od początku listopada

Po dziś dzień


Z racji, że Droździakowi stopniowo coraz bardziej brakuje czasu na tworzenie, utwory choć większe powstają ze zdecydowanie mniejszą częstotliwością.

Marzec 2017 bezowocny?


Choć na prywatnym dysku powstają wyrastają nowe owoce Radosnej twórczości Michała D to ostatnim opublikowanym jest utwór pt. „Fides et Ratio”. Skąd taki tytuł? Tekst ten widnieje na murach szkoły, do której uczęszczała na etapie gimnazjum dziewczyna Droździaka. Budynek szkoły mieścił się wtedy w zupełnie innym miejscu i nie jest to najmilej wspominany okres jej życia, na szczęście słusznie miniony. Za każdym razem gdy razem mijają dostojny gmach On z delikatnym uśmieszkiem na twarzy wypowiada łacińską sentencję i oboje wymieniając porozumiewawcze spojrzenia znacząco się uśmiechają
Zrobiło się romantycznie na koniec, więc czas zakończyc ten tekst

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *